Jakoś nie przepadam za fioletem i unikam go jak ognia, ale w tym wypadku nie miałam innego wyjścia. I powiem, ze nawet nawet to wygląda.
Zdjęcie sprzed paru tygodni. Oliwka z ukochaną parasolką od dziadka:)
W ogóle choruję ostatnio na postarzane papiery, ale bez zadnych wzorów, jedynie cieniowane. Pora wybrać się chyba na Ebay, bo juz tata dopytywał się czy coś sobie upatrzyłam:D:D:D A ja dobra córka nie moge trzymać tatusia w takiej niepewności, moze się denerwuje i biedny nie ma na co wydawać ciężko zarobionych pieniędzy??! :)
No i trzymam kciuki za candy u Costy, bo nas tu zadziwiła pięknościami nagród:D
świetny scrap! choć za oknem słońce dziś mamy! fajna liliowo -fioletowa kolorystyka...
OdpowiedzUsuńpierwsze co mi wpadło w oko - to zdjęcie, świetne!!!!!
OdpowiedzUsuńno i różowe :D
a scrap bardzo pogodny!
Tobie babolcu to chyba każdy kolor podchodzi... swietne foto ! Parasolka the best !
OdpowiedzUsuńco do cukierasów to dziś 20:30 bedzie info na blogu... przyczłapaj kochana.. sama jestem ciekawa.. nananann
hihih foto jakby nie na słotę ;)
OdpowiedzUsuńCosta oczywiście przybędę (z niecierpliwością już wyczekuję) i albo będę skakać z radości albo wyrywać włosy hihihihi;)Buziale;*
Patis dawaj zamek do obejrzenia nananan
OdpowiedzUsuńzamek zamek zamek zamek zamek !!!!!!
OdpowiedzUsuńaha i jeszcze jedno ZAMEK
OdpowiedzUsuń