Łolśniło mnie wczoraj jak jasna cholera. Po scrapowej przerwie ledwo zebrałam swoje cztery litery do roboty. Nop ale się udało i coś tam wymodziłam na scrappassion'owy konkurs. oczopląs murowany hihihihih :P Zdjęcia w scrapie są z urodzin mojej Czesiulki, ale myśl przewodnia scrapa to..
------------------------------------------------------------------------------
It dazzled me yesterday. After the break barely I collected my butt for work. Finally I invented something on scrappassion competition. Photographs in scrap are from the birthday of my daughter, but the keynote it..
Boys are lovely, charming, pretty, enchanting...and girls just wanna have fun!! ;)
ps. Jeszcze nie wyleczyłam sie ze Zmierzchowej manii ;P
Ps. Not yet cured myself of "Twilight" mania; P
Ściskam ;*
super jest taki twórczy 'bałagan', ale tu jest wszystkiego pełno, aż oczu nie moge oderwać :)
OdpowiedzUsuńscrap jest prześwietny!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny!!!
ta energia jaka z niego bije, ta moc dodatków 0_o
:D
Super. W takich kolorkach jak u Ciebie lubię.
OdpowiedzUsuń