Kocham babeczki!!! Totalnie mnie zakręciły i zauroczyły....pora na nowe zaopatrzenie??! Ach i Smirk też mi się marzy, ale po kolei hihihih Zastanawiam się tylko co ja będę z nimi robić?! Kuchenne organizery odpadają, bo z moim gotowaniem jest hmmm marnie... i jak zawsze zostaną mi dzieci hihihih Ten scrapek powstał na wyjazd Hubcia, który na cały długi miesiąc leci do dziadka (odpoczniemy troszkę od wrzasków, pisków i szpustoszenia, jakie sieje ta dwójka :P)




I coś co miało być w oddzielnym poście, ale cóż tu dużo mówić....Musimy pożegnać kolejnego wspaniałego artystę...

I love cupcakes!!! Thet totally turned me off and enthralled.... time for the new supply??! Ah and I'm also dreaming of Smirk, but one after the other hihihih.But what I will be doing with them? Kitchen organizers are coming off, because with my cooking is hmmm poorly... fortunately I have children hihihih That's LO was done for Hubert's departure. He's going for the entire, long month to our grandfather (we'll rest a bit from the noise, but we'll be missing terribly:)
I coś co miało być w oddzielnym poście, ale cóż tu dużo mówić....Musimy pożegnać kolejnego wspaniałego artystę...

yyyyyyyyy jakby to powiedzieć...
OdpowiedzUsuńMożna dwojako interpretować to stwierdzenie "kocham babeczki"
aahahahaha
sikaaaaaaaaaaaaam
Patis Ty małpo ratunkuuuu
aahahaha
Tylko skąd Ty kochana dziecię w takim razie masz? :P
gorączkę mam, wybacz ajajahhahaah
OdpowiedzUsuńahaaga
sikaaaam :D
phihihi ah ty Jaszko parchata, głodnemu to chleb na myśli hihihihih
OdpowiedzUsuńzestaw cudnościowo-pysznościowy!
OdpowiedzUsuńo i widzę nowe wdzianko blogowe :)