15 lipca 2010

Filcowa sowa

Szybko, krótko i na temat, bo skwar niesamowity. Pierwsze koty za płoty:) Dosłownie dziś wyśniona sowa została powołana do życia. Trochę krzywa i "niedorobiona", ale dziecię pieje z zachwytu:) To chyba początek nowej, zoologicznej przygody z filcem :D:D:D:D


Ściskam *

5 komentarzy:

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails