Nareszcie coś mnie tchnęło (jeśli ktoś woli TCHŁO;) na nowości. Tym razem stwierdziłam, że w odstawkę pójdą niektóre ramki (mam ich chyba z 20 w pokoju), bo coś przestały się mieścić i w miarę sensownie wyglądać. Te fotki, które nie siedzą w owych ramkach porozwalane są w koszyku i nigdy nie mam cierpliwości by je powkładać do albumów. Tak więc oto TAAA DAAAM!!! Uniwersalne pudło na wszelki bałagan zdjęciowy;)
Uffff to juz chyba wszystko...
Ściskam!!!!!!!!
kocham to pudło...choć nie moje buahaha
OdpowiedzUsuńhehehe to miłość platoniczna;)
OdpowiedzUsuńOdrazu przeproszę za me słownictwo ( Włatcy Móch ) ale to jest poprostu zajebiaszcze ;D
OdpowiedzUsuńProszę i mnie dopisać do wielbicieli owego pudełeczka... ostatnie foto (z córcią )po prostu zukkero - sama słodycz.
:D:D:D:D oooooooooo taaaaaak się cieszę, że wam się podoba:D:D:D:D:D
OdpowiedzUsuńPudło miodzio! (chciałam napisać że jest zajebiaszcze ale pewna mócha mnie ubiegła hahahaa ;) )
OdpowiedzUsuńDobrze, że Cię tchło :P
ach wy mochy, czesie i inne gadziory...;*;*;*
OdpowiedzUsuńSuper pudełko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fajny pomysł i rewelacyjne wykonanie, podziwiam.
OdpowiedzUsuńwoow!! Pati, no coment, pudło petarda!!!!
OdpowiedzUsuń