4 kwietnia 2008

Tak to ze mną jest..(bardzo długi post)

Jak? A tak, ze nie potrafię "tworzyć" na zawołanie. mam wtedy zaćmę i ogólny brak chęci do czegokolwiek. Heh tym razem nie było inaczej. W przyszłym tygodniu siostrzeniec kończy rok i cos mu scrapperskiego dać trzeba. Najpierw miał być album..weny brak, poźniej wordbook...za długo i weny brak. Padło na kalendarz, który oczywiście w zamyśle i na szkicu całkiem odbiegał od efektu końcowego....normalka :P:P:P:P Kolory są bardzo chłopięce nieprawdaż?? buahahah Przyznam kalendarz jest pod upodobania siostry, bo mały kolorów jeszcze nie zna :P


Ale!! Ale!!! Pomimo braku zapału twórczego, tydzień zaczął się przemilaśnie!!!! Najpierw wiadomość od taty, że wszystkie moje zakupy już doszły!!! Ehhh teraz wygryzę wszystkie pazury z niecierpliwości, bo mi tu tata szczegółowo opisuje co tam ma. Że jedne papiery są postarzane, a drugie takie żywiszcze, i że z nitami sporo gratisów przyszło....mrrrrr

A następna niespodzianka.... Psychodeliczny Gerwazy z losowania u Jasz jest MÓJ, MÓJ, MÓJ!!!!!!! :D:D:D:D:D (w następnej notce foty ze spotkania ze stworem;)

2 komentarze:

  1. No co za wariatka ahahahaha

    :D


    jeee jeee

    Informuję, że dzisiaj Gerwazy do Ciebie wyruszył... spakował się i z lekkim lękiem i obawą w oczach (czy aby go za mocno na tej poczcie nie wytarmoszą...) odleciał...
    Łezkę uroniłam... ;p
    Daj znaki kiedy dojdzie :*

    buziole

    OdpowiedzUsuń
  2. Dam, dam napewno:) tez mam nadzieje ze uszanuja nalezycie Gerwazego :D Pozdróweczki ;*

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails