Zlot scrapbookingowy(*dopisek 21.IV)

Dziś nic nie pokaże, bo nic nie mam. Brak mi ostatnio siły na cokolwiek, chociaż chęci jakieś tam są;) Ale rano postawiło mnie na równe nogi!!!

OGÓLNOPOLSKI ZLOT SCRAPBOOKINGOWY, 3 maja, w Warszawie.

Konkursy, spotkania, warsztaty AAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!! Wiedziałam, że zbiliża się juz długi weekend, na który owy zdlot był planowany, ale nic konkretnego nie słyszałam. Grom z jasnego nieba!!! I... jak tu wykombinować, żeby tam dotrzeć?!! Nie byłoby chyba problemu, gdyby nie kasa, kasa i jeszcze raz kasa. I cały mój zapał został nagle zalany kubłem zimnej wody:(:(:( Nawet mój stary zauważył, że uciekło ze mnie zycie... MUSZĘ TAM BYĆ!!!!!!!! Cholera wysprzedam się, a pojadę!!!!!!!!!!

**** Mój tato jest najukochńszym ojcem pod słońcem. Nie ma lepszego niż on!!!!!!!!!!!!**** Nie dość, że wszystkie zakupy jakie robię na Ebay mi sponsoruje i nie chce bym mu zwracała kasę, to wiecie co dziś zrobił??!! Zadzwonił rano i dopytywał się kiedy mam ten zlot?!. Oczywiście wszystko mu opowiedzialam ze szczegółami, że powoli zbieram kasę, a on na to: W przyszłym tygodniu wysyłam Ci prezent w postaci $$$$. AAAAAAAAAAAAAa zatkało mnie!!! I jak nie kochać i nie wznosić pod niebiosa!!! Na rękach bym go nosiła, gdybym tylko radę dała:):):):) Warszawa nie stoi juz pod znakiem zapytania:D:D:D:D:D A do tego mój drugi ukochany męzczyzna załatwił transport w postaci swojego ojca, który zabierze nad spod samych drzwi i przenocuje całe 3 dni:)

Szykuje się boski początek maja!!!!!!!!!!!!!!