Trochę, ale niewiele, zaległości mi się narobiło, bo przed- i po-zlotowe emocje nie dały mi skupic się na czymkolwiek innym. Zresztą do tej pory to przezywam i spoglądam tęsknie w kalendarz na kolejny czerwiec:) Hmmm co ja mam do pokazania z tych nieszczęsnych zaległości?? Nie za duzo tego, ale napewno ramka urodzinowa dla dziadka. Odrysowywana od misek;):
Prezent portfelowy dla E, czyli "Zawsze blisko":
Pierwszej wersji scrapa "Scrappasion" nie pokazę, bo to kompletny niewypał. A wersja oficjalna wygląda tak:
Przy pracach dziewczyn była dosyć pustawa, ale i tak się cieszę, ze go zrobiła. A najbardziej w oko wpadł mi scrap Finn, cosik chyba orientalny był, a te dodatkowe ręce to bardzo by mi się przydały hihihih:D
kurde Oliwki foto z Misiem wymiata normalnie wymiata ! Scrapa 30x30 of curse macałam.. Filka nie opatrznie wszystkie konkursowe scrapy położyła obok mnie ;D wszystkie wymacałam i faktoza Finn i te dodatkowe łapki.. byłoby cudnie
OdpowiedzUsuńtaaak teraz to zdjęcie to mam w kazdym scrapie, az do znudzenia ;P
OdpowiedzUsuńA to ze wymacalas to bardzom się cieszem :D
ha! jestem! latam i szukam wszystkich konkursowych scrapów, żeby je zmacać już na spokojnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna kolorystyka i zdjecia.....łpią za serducho i już :) ściski :*:*:*
śliczne są i tyle:))))))
OdpowiedzUsuńduuużo w nich miłości^^
Pati, byłaś pierwszą scraperką którą napotkałam i do dziś mnie zadziwiasz :) Uwielbiam wracać na Twoją stronę, bo znajdę zawsze coś nowego, zachwycającego, cudownego... Tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńAgusia to mnie zaskoczyłaś konkretnie ;0:):) ;*
OdpowiedzUsuń