I co z tego, ze jest juz po2 w nocy?! Naszło mnie na zwierzenia :P hahaha A tak poza tym to właśnie pozbyłam się zęba, a wizja odwiedzin dentysty przyprawia mnie o palpitacje serca :/ I chyba dlatego mam teraz głupawkę :P
Poprzedni album mojej Czesiulki zapełniony jest po brzegi, więc nastała pora na wspomniany kolejny rozdział. Juz od dawna kusiła mnie ta baza od Gizmo, ale tak załowałam, załowałam...i przezałowałam:) Ostatnio pozbywam się fioła na punkcie skąpstwa w użyciu materiałów. Zawsze idiotycznie sobie wmawiałam, ze tego szkoda, a tamtego moze uzyje do czego innego... E tam g***no prawda. I tak w końcu okazywało się, ze pierwsza myśl najlepsza:D Takze koniec z tym oszczędzaniem, a czego zabraknie to sobie dokupię. OO! hahahah jak mi się radośnie zrobiło :P
A więc niech przemówią fotografie:
Pierwszy, honorowy scrap w nowym albumie: (zdjęcie troszkę nie teges, ale jutro podmienię;)
A chyba nie wspominałam nigdy, ze wszelkie przetarcia oraz starte na pył papierem ściernym brzegi zdjęć, wzięły mi się od Jaśminowasi???! Na Mistrzostwach Scrapbookingu siedziałyśmy prawie ramię w ramię i tak mnie zafascynowała tymi obdartusami, ze zamiast skupiac sie na swojej pracy, coraz zapuszczałam kukena jak ona to robi ;) Od tamtej pory scieram wszystko co się da :D:D:D:D
no i obiecująco się zaczyna..dawaj, dawaj dalej, kochana :)
OdpowiedzUsuńŚliczny album się zapowiada :). Czekam na następne stronki :).
OdpowiedzUsuńNo posikałam się ze śmiechu!
OdpowiedzUsuńZ tym gównem to masz Ty i rację!
ahahahaa
buziole!
:D
zapowiada się ciekawie, taki pyszny jest!
OdpowiedzUsuńNie no zdecydowanie ja się musze z roboty zwolnic żeby móc odwiedzać wszystkie blogi i oglądac te cudeńka... smakowitość dla zmysłów smakowitość
OdpowiedzUsuń