No..nie powinnam tak zaczynać, ale nic mi do głowy nie przychodzi. Brak weny na pisanie i blogowanie obiawia sie bardzo silnie. Na szczęście ze scrapami jest trochę lepiej, choć mozna by trochę ponarzekać :P
Róz, bez którego chyba nie byłoby mnie;)
Róz, bez którego chyba nie byłoby mnie;)
ależ ja mam ostatnio wielgachne zaległości.. zamiast odwiedzać blogi moich wspaniałych , ukochanych scraperek to ja siedze na swoim blogu i modze niewiadomo co ;D
OdpowiedzUsuńPatiś u Ciebie zawsze ale to zawsze znajduje coś miłego dla mojego oczka a nawet obu... tak zdecydowanie bez różu by Cię nie było.. to Twój kolor.. a i rodzinne foto .. ehh uwielbiam tu zaglądać.. no ale chyba nie musze Cie o tym przekonywać ;D
Twoja Fanka ;*
łoamtkooooooooo alem sie rozpisałam
OdpowiedzUsuńOj, rzeczywiście w różu ci do twarzy - rameczka jest słodka :)
OdpowiedzUsuńCosta ja nawet na swoim blogu to ostatnio mało siedze wiec wiem o czym mowa;) ;*
OdpowiedzUsuńA od tego różu to chyba nigdy sie nie uwolnię, choćbym bardzo chciała hahahaha