..zakochałam się po same uszy w filcowych tworach. Jak ja mogłam wcześniej na to nie wpaść??!! Teraz mam postanowienie skombinować coś sama. Nie będzie to geniusz, ale już mnie łapy swędzą hihih:):) Poza tym zwykłe szycie, zwłaszcza lalek, też mi wpadło w oko:P Dobrze, że mam dla kogo:P:P:P
A to kilka prac, na które napatrzeć się nie mogę:
a także Ola Smith i jej ptaszorki, Roszpunkowe misie na szydełku oraz najpiękniejsze koniki (już nie filcowe) jakie nosi ta ziemia - autorstwa Jolinki
i wiele, wiele innych, które składuję na Flickr:D:D
Cudna inspiracja ;) Ja odkąd zobaczyłam filc zakochałam się, wiec uczę się szyc:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście piękne :) Koniki i słodkości dla mnie naj! :D Może i ja kiedyś spróbuję .. :D
OdpowiedzUsuńno bo jak tu się w nich nie zakochać?
OdpowiedzUsuńbabeczki i tort wyglądają jak prawdziwe! :D
kurcze jakie piękne filcowe cudeńka. Babeczki jak prawdziwe !!! wow
OdpowiedzUsuńaaaaaa boskie wszystko :D dzieki za inspiracje, teraz i mnie lapki swedza nieslychanie hahaha
OdpowiedzUsuń:**
najchętniej to bym te słodkości zjadła !
OdpowiedzUsuńa poza tym, pomysł z lampami jest fe-no-me-na-lny!
Cieszę się ogromnie, że i Wam się podoba:D:D:D Mistrzotwo!!:) Moja córa chce mieć pokój księżniczki, więc filc i szmatki pasują jak ulał. Mam nadzieję, że czegoś nie sknocę i już niedługo będę mogła się chwalić. :D:D:D
OdpowiedzUsuńBTW filcowanie na mokro też jest piękne, ale to już wyższa szkoła jazdy :P
Piękne filcowe wspaniałosci..
OdpowiedzUsuń