Czyli mój album na Jaszmurkowe wyzwanie Scrapujących Polek :) Te małe potwory sprawiają taką przyjemnośc tworzenia (arcydziełem tego nie nazwę:P), że chyba całkowicie się na nie przerzucę. Będzie częściej i gęściej z użyciem filcu (my love). O szwach nie będę wspominała...linia prosta w moim słowniku nie istnieje:P
Taaa daaam - nie taki mały twór z małymi potworami w roli głównej, Cześka i Kovula:
*zapięciem jest za mała już obroża :)
Wybaczcie powalającą jakośc zdjęc:/ Jakbym się do nich nie przymierzała i tak wchodzą byle jak :/
Ściiiskam:*
fajny albumik, szczególnie podoba mi się okładka!!!
OdpowiedzUsuńOlá ,adorei muito bonito
OdpowiedzUsuńSonia
SONIASOARTES