Przez kilka dni dumałam co nowego zmajstrować. Padło na zegarek, bo takiego cuda jeszcze u mnie nie było (chyba) i przy okazji załapałam się na wyzwanie Scrapujących Polek:) Do tego obcykałam cały proces powstawania i będzie obiecany kurs. A a nuż ktoś początkujący wykorzysta pudełko po wacikach i stary mechanizm ooo:D
...i bez
Ściskam gorąco ;*
Mega czadowy jest!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie z cyferkami!!!!
Fajniutki, chyba jednak z cyferkami:)))
OdpowiedzUsuńAle słodki zegarek, zdecydowanie lepiej z cyferkami :)
OdpowiedzUsuńcyfry zostaja , pasuja jak ulal ciotka :)))
OdpowiedzUsuńdziunia różowa zaj... !!!!
juz na Polkach podziwiałam - rewelacja !
OdpowiedzUsuńŚwietny! Cyferki rządzą!!!
OdpowiedzUsuńjejciuu, cudowny! Nie przepadam za różem, ale w Twoim wydaniu zawsze mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńjest boski!!!ja go chcem:)
OdpowiedzUsuńJestes niesamowita. Cudny zegarek:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny, chyba też rozkręcę swój zegar :)
OdpowiedzUsuńFenomenalny!
OdpowiedzUsuńNi i jest bajecznie różowy :).
Poproszę o podpowiedź dla totalnie zielonej - jak to zrobić?? Bo właśnie BARDZO zachorowałam na taki zegar :)
OdpowiedzUsuń