Dzieje się :D

Po dosyć niemiłych wydarzeniach poprzedniego tygodnia nadszedł czas zaskakujących i miłych niespodzianek:)

No.1
Costa, Costuch, Costeczka (i nie wiem ile jeszcze zdrobnień i zgrubień jej wymyśliłam;) Uszczęśliwiła mnie czy tego chciała czy nie hehehe;) Zaskakuje mnie średnio raz na dwa dni. I to jak zaskakuje!! Najpier dostałam prezencik imieninowy (czyt. post nizej), a teraz... uhonorowała mnie nagrodą Blogging Friends Forever:):):) Szok!!! Costa ja ci juz pisałam, ze Cię kocham i chyba juz bardziej pokochac nie moge!!!!! muuuuaaaa;*

To zasady jej przyznawania:

1.Nominować można maksymalnie 5 osób
2. 4 powinny być wiernymi czytelnikami twojego bloga a 1 musi pochodzić z innej części świata
3. Należy zostawić linka do osoby, która cię nagrodziła.

I moje typy(oczywieście 4 to zdecydowanie za mało):

Finn, Taja85, Luna77 i Gizmo, którą pokochałam od pierwszego wejrzenia - usłyszenia, i która ostatnio ma mniej czasu na bloga i zycie towarzystkie, alo to wsztstko w szczytnym celu, prowadzenia Scrapińca hihih

A z zagranicy:

Cote Scrap - nie potrafię wydusić z siebie słowa kiedy oglądam jej prace i fotografie!!!

* poza kolejką;) Costa - nie ma innego wyjścia niz oddać Ci tę nagrodę, bo skądby do mnie nie przyszła i tak najpierw poleciłaby do Ciebie;) Nie to, ze w podziękowaniu, ale za to, ze nie ma chyba posta na moim blogu pod którym nie znalałoby się słówko od Ciebie. Zawsze jesteś pierwsza, a jak nie zobaczę komentarza od tego dziupelka to zaczynam sie martwić czy wszystko ok??! hihihi KOCHAM KOCHAM KOCHAM

No.2

Wena mnie nie opuszcza i wyciągam stare foty:) Moja Cześka na swym wiernym rumaku hihihi

No. 3

Kolejna niespodzinka. Po (chyba) roku udziału w Fotoboju na Gimblii wreszcie wygrałam hihi;) tematem sierpniowego boju była CISZA i moja propozycja:

Tym samym zaczynam wrześniowy fotobój pt. ZAWSZE POD WIATR

Ściski, ściski ;*:*:*:*