16 czerwca 2008

Wrazenia, przemyślenia...po prostu BOSKO!!!

Jak tu ochłonąć po takim zlocie???? Z nadzieją, ze to jeszcze przed nami, czekają nie rozpakowane torby. Taaaa dwie torby, z których prawie nic nie wyciągnęłam...to chyba z przejęcia i jak Barb to ujęła ZAAFEROWANIA (nadal mi wstyd, ze się nie przywitałam...). Miałam trochę rzeczy to wymiany i oddania, a tymczasem rzuciłam wszystko w kąt i padłam w wir szaleństwa. Nie zebrałam tez wszystkich wpisow, jak planowałam, ale mam choć kilka. Ahhh no i poczyniłam małe zakupy, naprawdę MAŁE, bo budzet był mocno skromny. Ale wystawcy mie wspaniałe zaopatrzenie. Nie sposób było wszystko wymacać i obkupić:)
Ogromniaście się cieszę, ze w koncu poznałam załogę Scraproomu - LOVE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A kogo jeszcze pamiętam z widzenia i słuchu?? Oczywiście Filka i Nulka "Dzień dobry" ;P Nannalka - wariacisko hihihi, Costa - booooski prezencik lowe, lowe:) Jasminowasia, Rae, Agnieszka-anna, Finn, Yoasia i jej boskie opowiadanie, Magdalena(bo mamy podobny kolor włosów;), E, Kaszellek, Dorka, Ania z poddasza, Nela, Coffee i reszty nie sposób ogarnąć....chociaż z widzenia napewno wiem co i jak (nie zawsze była sposobność luknąć na biust hihihiih) Oczywiście bestialsko pomyliłam kilka osób....eh wybaczcie:)
Organizatorom raz jeszcze biję pokłony za tak wspaniałe spotkanie i atmosferę. Już nie mogę się odczekać kolejnego, jeszcze większego zlotu ;*
Mistrzostwa i boskie uczestniczki



Stwór - potwór z mistrzostw, co nie było na niego koncepcji...


Alez ta kolejka po pudełkowy los jest dłuuuuuga ;)


Pudełkowa wymiana rozlosowana

A tu ś(n)ięta trójca.... Ewa, Asia i Pati


....... i czwórca hihihi Asia, Pati, Ewa i Dominika


I to co najprzyjemniejsze.... zdobycze :D Finnowe pudełko - cud, miód; kilka papierów (zaluję, ze nie kupiłam więcej); alfabet i notesik od Costy (prawdziwa niespodzianka w boooskich kolorkach); kilka stpempelków i tusz tez się załapało;); sliczne wstązeczki, nity i ćwieki(tu słabo widoczne); literki od Ibiskowej i alfabet za buziaka...od Gizmo hihih


Biję się w pierś, ze nie zdązyłam oblukać stepli Ewy, bo kątem oka widzialam, ze miala ich ooooooogrom:)

Już za wami babochy tęsknię!!!! ;*;*;*

4 komentarze:

  1. :)

    to już AŻ trzecia pełna relacja;)

    OdpowiedzUsuń
  2. aaa PATiS Ty to jesteś Creyzol :) Szkoda , że czas tak szybko nam umykał nawet niebyło kiedy wszystkich dziewczyn wymacać hahahhah

    OdpowiedzUsuń
  3. hahha no ja też się cieszę, że choć przez chwilę mi mignęłaś... i pudęłeczko trafiło w tak zacne ręce :)ściskm :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kurcze, ja tez zaluje ze nie zmacałam wszystkich:) i nawet z costą sie zmacać prywatnie nie bylo czasu :P
    Finn obiecuję dbać o pudełko należycie :D:D:D hihihi

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails