






uffff uporanie się z taką ilością fot nie jest łatwe i przyjemne :P
uffff uporanie się z taką ilością fot nie jest łatwe i przyjemne :P
No i trzymam kciuki za candy u Costy, bo nas tu zadziwiła pięknościami nagród:D
Ale wiecie co nie wpisujcie się w komentarzach, bo to ściema, nie ma co sobie głowy zawracać takimi bzdurami!! Lepiej moze na spacer iść, bo ładnie za oknem, albo jakiś dobry obiad ugotować??! Wy idźcie, a ja poczekam tutaj i powiem co się działo, ale pewnie nudy będą więc nic was nie ominie.... hihihiihihi oczywiście żarty żartami ale o taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaką mam ochotę na tę kupę :)
Swoją drogą to trzeba pomyśleć moze o własnym Candy??! :D
Pierwszy, honorowy scrap w nowym albumie: (zdjęcie troszkę nie teges, ale jutro podmienię;)
A chyba nie wspominałam nigdy, ze wszelkie przetarcia oraz starte na pył papierem ściernym brzegi zdjęć, wzięły mi się od Jaśminowasi???! Na Mistrzostwach Scrapbookingu siedziałyśmy prawie ramię w ramię i tak mnie zafascynowała tymi obdartusami, ze zamiast skupiac sie na swojej pracy, coraz zapuszczałam kukena jak ona to robi ;) Od tamtej pory scieram wszystko co się da :D:D:D:D
A zakochana, zauroczona, zasłuchana w Afromental (wiem, ze mam spóźniony refleks), relaksuję się z dupą na kanapie i wielkimi słuchawami na uchach:P